„Miasto Gniewu” Fikcyjna opowieść prawie tak autentyczna, że wydaje się być prawdziwa. To świetnie napisana powieść literacka. Czytając ma się wrażenie, że wydarzenia opisane w książce wydarzyły się naprawdę i miały miejsce w rzeczywistości. Niektóre książki pozostawiają po sobie blizny… Powieść Ryana Gattisa to elektryzujący zapis bezprawia, jakie zapanowało w Los Angeles w 1992 roku. Bezprawia, które pochłonęło życie sześćdziesięciu osób i kosztowało kraj ponad miliard dolarów. Powstanie w Mieście Aniołów.
Kiedy grupa policjantów oskarżona o pobicie niewinnego czarnoskórego zostaje uniewinniona, wściekli mieszkańcy wychodzą na ulice. Miasto popada w chaos, a jedyne prawo, które będzie obowiązywało przez kolejne 6 dni w Los Angeles, będzie prawem silniejszego. Wykorzystują to członkowie gangu Chicago, aby załatwić swoje porachunki. W szaleństwie opanowującym L.A. poznajemy kolejnych bohaterów, poprzez ich losy autor opowiada historię powstania Rodneya Kinga.
Wszystkie następujące po sobie zdarzenia przedstawione są z punktu widzenia 17 różnych osób. Miały one swój osobisty udział w akcji odwetowej i porachunkach gangów. W każdym przypadku narracja jest pierwszoosobowa, przez co czytelnik ma nieodparte wrażenie, jakby słyszał tę opowieść wprost z ust osób, które tam były. Każda z opowiadających osób ma niepełny obraz sytuacji, przedstawia wydarzenia jedynie ze swojego punktu widzenia.
Z Historii
Brutalne pobicia i niesprawiedliwe wyroki dla jego z oprawców, którzy notabene byli policjantami, pod koniec kwietnia 1992 roku w Los Angeles wybuchają zamieszki. To fakty. I właśnie te wydarzenia są tłem powieści Ryana Gattisa. Bo oto przez sześć dni Los Angeles staje się miastem kompletnego chaosu, miastem zamieszek i samosądów, miastem gniewu. Na ulice wyszły tysiące osób. Początkowo by zaprotestować przeciw wyrokowi, który w ich odczuciu był niesprawiedliwy. Ponieważ policjanci byli biali, a poszkodowany czarnoskóry. Jednak szybko zamieszanie na ulicach staje się pretekstem dla różnej maści gangów, złodziei, szabrowników i podpalaczy do pokazania, że oto jest ich czas. Wskutek zamieszek na ulicach Los Angeles zginęły 63 osoby, a ponad 2 tysiące innych zostało rannych. Straty oszacowano na około miliard dolarów.
Nowość 2016 – Autor: Ryan Gattis – Miasto Gniewu