Orzechy włoskie
Orzechy włoskie jako owoce są najbardziej kaloryczne spośród wszystkich orzechów. W ponad połowie składają się z tłuszczu, ale tego zdrowego, bo roślinnego. Warto je chrupać, byle z umiarem.
Wszystkie orzechy są wysoko kaloryczne, ale włoskie są rekordzistą – w 100 g jest 645 kcal. Obfitują w wielonienasycone kwasy tłuszczowe; już 3 orzechy dziennie pokrywają zapotrzebowanie na kwasy omega-3. Powinni po nie sięgać sercowcy zawierają L-argininę, która wpływa na rozszerzanie naczyń wieńcowych. Dzięki obecności kwasu elagowego orzechy działają antynowotworowo. Pod względem ilości składników mineralnych przewyższają znacznie laskowe. Są dobrym źródłem żelaza, wapnia, fosforu, potasu, magnezu i cynku. Zawierają cenną dla skóry witaminę E, witaminy z grupy B, w tym B6, która bierze udział w powstawaniu przeciwciał i czerwonych krwinek, oraz Bg (kwas foliowy), niezbędną do prawidłowego rozwoju płodu.
Ze względu na dużą zawartość tłuszczu (51,5%) orzechy szybko jełczeją. Chroni je przed tym łupina (botanicznie jest to zdrewniała pestka kryjąca jądro, czyli nasienie). Najlepiej kupować orzechy w łupinie, ich naturalnym opakowaniu. Łuskane tylko starannie wybrane, bo niewłaściwie przechowywane łatwo pleśnieją albo wysychają.